środa, 29 czerwca 2011

Rafing Przełomem Dunajca

 Rafting - ekstremalny spływ górską rzeką. Zazwyczaj oprócz spienionych fal rzecznej kipieli można podziwiać walory widokowe górskiego kanionu         





  Rafting to atrakcja dla ludzi którzy chcą się zmierzyć z górską rzeką i dobrze się przy tym bawić
Niewątpliwie jednym z najlepszych i zarazem najpiękniej szych miejsc w Polsce do tego typu rozrywki jest Przełom Dunajca. Uczestnicy wyprawy płynąc wśród spienionych bystrzy wodnych mogą podziwiać zapierające dech w piersi widoki stromych skalnych ścian piętrzących się bezpośrednio nad ich głowami. Na trasie przepływu można podziwiać panoramę Trzech Koron czy Sokolicy. Mimo że rafting jest zaliczany do sportów ekstremalnych to jest to w pełni bezpieczna rozrywka, gdyż na każdym pontonie jest ratownik WOPR który czuwa nad bezpieczeństwem           uczestników. Każdy uczestnik jest zaopatrzony dodatkowo w kask i kamizelkę ratunkową oraz wiosło aby brać czynny udział w spływie. Trasa spływu rozpoczyna się w Sromowcach Niżnych a kończy w Szczawnicy. W zależności od poziomu wody i kondycji uczestników spływ trwa od dwóch do trzech godzin.



    Oczywiście tą samą trasę można pokonać spływem na tratwach flisackich siedząc na drewnianych ławeczkach przymocowanych do tratwy. Jest to zapewne tańszy sposób ale czy tego szukają ludzie spragnieni adrenaliny?? Moim zdaniem nie, dlatego jeśli chcesz przeżyć przygodę na wodzie o której będziesz mógł opowiadać po latach to Rafting jest właśnie dla Ciebie:) Coraz bardziej popularne staje się łączenie wypraw rowerowych z raftingiem. Najczęściej przejażdżka rowerowa rozpoczyna się w Szczawnicy, skąd wzdłuż Dunajca uczestnicy jadą do Czerwonego Klasztoru po słowackiej stronie. Następnie przez niedawno wybudowaną kładkę w Sromowcach Niżnych przechodzą na Polską stronę i tam rozpoczyna się spływ - Rafting.nu. 


Autor:Wojtaz84
Artykuł pochodzi ze strony: www.artelis.pl

Woodsball – paintball leśny

Napisałam już artykuł o speedballu, czyli sportowej odmianie gry paintball. Dziś będzie kilka słów o woodsball, czyli o rozgrywkach prowadzonych na terenie leśnym. Ta odmiana jest również znana jako „woods paintball”, „hillball” lub ,,bushball”.




Zabawa, bądź też zawody odbywają się w naturalnej scenerii: drzewa, krzaki... W związku z czym mówi się, że woodsball jest bardziej ekstremalną wersją gry. Trudniej jest celnie trafić do przeciwnika biegnąc po nierównym terenie lasu, niż po wcześniej przygotowanym przez człowieka równym trawniku. Ponadto, w lesie jest więcej kryjówek, w związku z czym trzeba być bardziej spostrzegawczym i ostrożnym. Należy również zwrócić szczególną uwagę na przeszkody i zasadzki, jakie oferuje nam sam las: gałęzie, wystające korzenie, nierówne podłoże, dziury przykryte liśćmi, itp. Trzeba też pamiętać o odpowiednim kamuflażu, sklep paintballowy zazwyczaj dysponuje odpowiednią odzieżą do tego typu rozgrywek, mówię tutaj o mundurach i kombinezonach w barwach kamuflujących. Wszystkie te czynniki tworzą klimat, pozwalający bardziej się wczuć w grę. Wzmaga to emocje odczuwane podczas zabawy.

Sprzęt paintballowy do woodsballa różni się od sprzętu do speedballa jedynie odzieżą, która jest militarna, oraz markerami. Są one troszkę cięższe, oraz nie tak szybkie, jeśli chodzi o prędkość strzału.

 W woodsballu można się wykazać wyobraźnią, ponieważ nie ma dokładnie ustalonej liczby graczy, jaka może brać udział w rozgrywce, ani też zasad. Wszystko to zależne jest od powierzchni na jakiej odbywa się gra i nastroju uczestników. Zazwyczaj nie ma limitu czasowego, a celem gry jest wyeliminowanie przeciwników, bądź wykonanie określonego zadania. Tej odmianie paintballa, przez wzgląd na miejsce odbywania, sprzyjają gry scenariuszowe. Jest to dobry sposób na zjednoczenie ludzi i wspaniały pomysł na imprezy integracyjne dla firm.




autor: Lithi



artykuł pochodzi z strony:www.artelis.pl

Czy KUBICA mógł zostać Mistrzem Świata w tym sezonie?

Zaczęło się wielkie ściganie! Wiem za wcześnie na jakiekolwiek wnioski czy podsumowania,ale wyścig w Australii nasunął mi pytanie, co by było gdyby...?




 Nie wiem, jak Wy,ale uważam,że to trzecie miejsce Pietrowa w Melbourne,to także wielki sukces Roberta, wyobrażam sobie co czuł Polak patrząc, jak dobrze sprawuje się bolid Lotus-Renault, w końcu tylko on wie ile w tym jego zasługi, jak dla mnie to jego udział w konstrukcji tego bolidu oceniłbym na 40%. Kto choć trochę interesuje się F1 wie,jak Kubica dba o każdy szczegół,że wszędzie go pełno, musi wszystko wiedzieć, interesują go wszystkie najmniejsze detale,a wszystko po to,by po wyścigu nie miał sobie nic do zarzucenia.


 Gdy patrzyłem jak Rosjanin,który w zeszłym roku niezbyt radził sobie z poprzednią wersją bolidu rodem z Francji, świetnie poczyna sobie na torze,czułem i żal i zadowolenie. Z jednej strony cieszyłem się,że praca całego teamu i oczywiście Kubicy przynosi efekty. z drugiej zaś smutek,że to nie Robert.Jestem pewien,że gdyby nie ten feralny wypadek Polak walczyłby o tytuł.Emocje byłyby dużo większe, bo w końcu dostał taki bolid, który został zrobiony od zera pod niego, w którym mógł być najszybszy.


 Trudno, stało się,co się stało. Wierzę,że Polak wróci na tor jeszcze w tym sezonie,że wygra wyścig w tym roku, a przyszły będzie należał do niego! W tym już nie zdąży, ale w następnym będzie Mistrzem Świata!

 Jeszcze jedno. bardzo podobał mo się gest Heidfelda,któremu wyścig nie wyszedł oraz menedżerki Pietrowa i całego zespołu. Oni też wiedzą ile zasługi Kubicy jest w tym sukcesie podczas pierwszego wyścigu.

 autor:mehanikk

artykuł pochodzi z strony:www.artelis.pl

Żeglarstwo świetnym pomysłem na spędzenie wakacji

  Z pewnością wiele osób wciąż szuka pomysłu na spędzenie nadchodzących wakacji bądź też urlopu. Szuka czegoś nietypowego i innego niż robił w poprzednich latach. Świetną alternatywą zwykłego wylegiwania się na plaży czy biegania po muzeach są rejsy.




 Dla tych, którzy mieli już coś wspólnego z morzem, żeglarstwem jak i dla tych którzy po prostu chcą spróbować czegoś innego – z pewnością nikt nie pożałuje swojego wyboru. Czy może być coś piękniejszego od połączenia żywiołów wiatru i wody dodając do tego niesamowitość żeglarstwa i promienie słońca.


 Oczywiście nie należy zapominać, że rejsy są pewnego rodzaju wyzwaniem z którym trzeba się zmierzyć. Czasami warunki nie są typowo urlopowe ale właśnie wtedy zaczyna się żeglarska przygoda gdy walczy się z żywiołami, rośnie adrenalina i pojawia się uśmiech na twarzy gdy uczymy się coraz to nowych rzeczy. Sterowanie, praca przy linach, z żaglami a nawet gotowanie – wszystko w jednym miejscu, na jachcie podczas rejsu morskiego.

Ważną kwestią jest w tym wypadku fakt, że są to rejsy morskie – nie śródlądowe co potęguje wrażenia i daje większe możliwości. Myślisz o zwiedzeniu jakiegoś miasta za granicą a najlepiej kilku? Odwiedzeniu urokliwych miejsc.. Nic prostszego! Musisz tylko zaplanować co chciałbyś umieścić na liście swoich docelowych miejsc. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że rejsy po morzu pozwalają zobaczyć więcej niż na zwykłej wycieczce, goniąc za przewodnikiem. Płynąć w rejs masz za gwarantowaną nie zapomnianą przygodę w gronie fajnych osób i zwiedzanie pięknych miejsc – czego chcieć więcej? Chyba tylko dobrej pogody i przychylnościom Neptuna :) Nie pozostaje nic poza odnalezieniem idealnej oferty rejsu w który udamy się podczas najbliższego urlopu.




 autor tekstu:trinny 
 artykuł pochodzi z strony:www.artelis.pl

Nordic Walking - po co i dla kogo ?

   Coraz częściej, zarówno na górskich szlakach jak i na ulicach polskich miast możemy zauważyć ludzi przemieszczających się z długimi kijami w rękach, które służą do podpierania. To jest właśnie coraz popularniejszy i mający już teraz szerokie grono wielbicieli nordic walking 




Nordic walking został wymyślony już w latach 20 XX wieku jako letnia forma treningu na narciarzy biegowych. W ostatnich kilkunastu latach taka forma rekreacji stała się bardzo popularna na całym świecie i stale powiększa się grono fanów takiej formy turystyki. 


Żeby zrozumieć popularność „spacerów z kijkami” trzeba poznać zalety tego sportu, które są niewątpliwe bardzo duże. Przede wszystkim nordic walking pozwala w o wiele większym stopniu w stosunku do normalnego spaceru czy joggingu rozwijać mięśnie górnej części ciała. Przy stosowaniu kijków pracują mięśnie klatki piersiowej, ramion, pleców a także brzucha. Nie są one poddawane wielkim obciążeniom, dzięki czemu nie czuć wielkiego zmęczenia, natomiast pomagają odciążyć stawy i mięśnie nóg. Z tego powodu taka forma rekreacji jest szczególnie polecana dla osób, które nie są przystosowane do dłuższych spacerów oraz osób starszych i otyłych, u których mięśnie oraz stawy poddane są większym obciążeniom.
Zaangażowanie górnej części ciała powoduje również, że spalanie kalorii podczas sesji nordic walking jest o około 40 % większe w stosunku do normalnego spaceru, co jest kolejnym plusem i powoduje wzrost popularności tej dyscypliny.
Oczywistą zaletą jest również zwiększenie stabilizacji podczas przemieszczania się. Jest to szczególne potrzebne podczas przechadzek po terenach górskich, gdzie podczas schodzenie w dół kije do nordic walkingu pozwalają odciążyć szczególnie obciążane stawy kolanowe oraz mięśnie kończyn dolnych.
Można powiedzieć, że nordic walking ma praktycznie same plusy. Jeżeli dodamy do tego, ze oferta kijów do nordic walkingu jest w naszym kraju naprawdę bogata począwszy od zestawów składanych, teleskopowych, po amortyzujące to każdy będzie w stanie znaleźć odpowiednie kije dla siebie. Również rozpiętość cen jest duża i rozpoczyna się już od kilkudziesięciu złotych za najprostsze kije do kilkuset złotych za zestawy dla profesjonalistów.  



 Autor :Tomasz R.
Artykuł pochodzi ze strony:www.artelis.pl